W czwartek 5 czerwca 2025 roku w przytulnym salonie ICON Wine & Whisky Selection odbyła się długo oczekiwana przez wielu degustacja kultowych whisky single malt Ardbeg. Jak zwykle w przypadku degustacji odbywających się na naszym salonie, wszystko zostało dopięte na ostatni guzik i zapewniło uczestnikom przyjazną atmosferę, masę informacji oraz szeroką paletę smaków, tak ta degustacja niosła ze sobą coś więcej.
Otóż tym razem nasi goście dostali unikalną okazję na skosztowanie oraz zakup whisky Ardbeg Smokiverse – Najnowszego dzieła z destylarni na Islay, o którym będzie mowa już za chwilę! Warto wspomnieć już na wstępie, iż premiera tej whisky w ogólnodostępnej sprzedaży miała miejsce dopiero dzień później, a zatem nasi goście mieli okazję skosztować i zaopatrzyć się w ten rarytas jeszcze przed jego premierą!
Tym razem przewodnikiem po aromatach i specyfikacji torfowych trunków z Islay był Stanisław Domin – Ambasador marki Ardbeg ( i nie tylko) oraz pasjonat rynku alkoholi. Z klimatyczną muzyką w tle, uczestnicy degustacji zostali uraczeni masą fachowej wiedzy, ciekawostek, oraz bardzo skutecznym poprowadzeniem przez Śpiewające Piaski wyspy Islay, jej skały, unikalny terroir, oraz przez niezłomność obsługi destylarni Ardbeg.
Historia marki Ardbeg – Od szkockich klanów po salony degustacyjne.
W typowym dla siebie akademickim stylu, Pan Stanisław rozpoczął degustację od przytoczenia historii torfowej whisky z Islay. Pierwsze wzmianki o produkcji alkoholu w okolicach miejscowości Ardbeg sięgają drugiej połowy XVIII wieku, kiedy to lokalne klany szkockie, w tym m.in. MacDougallowie, wytwarzali whisky w sposób nielegalny, ukrywając się przed fiskusem wśród mglistych wzgórz i wrzosowisk.
W 1815 roku, John MacDougall sformalizował działalność i założył destylarnię Ardbeg, która przez dziesięciolecia rozwijała się, zyskując coraz większe uznanie za wyrazisty, torfowy charakter swojej whisky. Przez XIX wiek marka umacniała swoją pozycję wśród lokalnych producentów, a jej wyroby cieszyły się dużym uznaniem zarówno na Islay, jak i na kontynencie. XX wiek przyniósł jednak trudne czasy – Ardbeg kilkukrotnie zamykano z powodu kryzysów gospodarczych, spadku popytu oraz zmian właścicielskich.

Renesans marki Ardbeg – przyłączenie się do Glenmorangie Company.
W obliczu zagrożenia utraty jednej z najbardziej charakterystycznych szkockich marek, Glenmorangie plc (ówczesny właściciel destylarni Glenmorangie w Highlands) dostrzegł w Ardbegu ogromny potencjał – nie tylko jako marki z silnym dziedzictwem i lojalną grupą entuzjastów, ale także jako kluczowego gracza w segmencie torfowych single maltów. W 1997 roku Glenmorangie wykupiło Ardbega, rozpoczynając szeroko zakrojoną rewitalizację destylarni, obejmującą inwestycje w infrastrukturę, wznowienie produkcji oraz odbudowę reputacji marki.
W kolejnych latach Ardbeg nie tylko odzyskał dawny prestiż, lecz także stał się jednym z filarów portfolio Glenmorangie Company. Fuzja ta okazała się przełomem, przekształcając Ardbega z niemal zapomnianej destylarni w ikonę świata whisky, a Glenmorangie Company w jeszcze silniejszego gracza na międzynarodowym rynku alkoholi luksusowych. Dziś Ardbeg to nie tylko trunek, ale ikona kultury whisky, obecna w najlepszych salonach degustacyjnych i na prestiżowych konkursach na całym świecie. Z małej, odizolowanej destylarni przekształciła się w markę globalną, której każda butelka opowiada historię determinacji, pasji i nieustannego dążenia do perfekcji.


Non - Chill Filtered, czyli co oznacza najczęściej stosowane oznaczenie na etykietach Ardbega?
Pan Domin nie byłby sobą, gdyby nie przytoczył też w sposób fachowy i dokładny, o co chodzi z obecnym na każdej butelce Ardbega oznaczeniem „Non-Chill Filtered”. Non-Chill Filtered, (czyli „niefiltrowana na zimno”) w praktyce oznacza, że whisky nie została poddana procesowi filtracji na zimno, czyli technice usuwania drobnych cząsteczek olejków, białek i estrów z destylatu przy niskiej temperaturze, zazwyczaj około 0°C. Choć filtracja na zimno poprawia klarowność trunku (zwłaszcza przy niższych zawartościach alkoholu lub po dodaniu lodu), może też pozbawić whisky części charakterystycznych dla niej nut smakowych i aromatycznych.
Ardbeg, znany z wyrazistego profilu torfowego, gęstych dymnych nut i złożoności, z dumą podkreśla brak tego procesu, ponieważ wierzy, że naturalne oleje i związki obecne w niefiltrowanej whisky są kluczowe dla pełni doznań smakowych. Dzięki temu whisky Ardbega zachowuje większą głębię, oleistość i autentyczność – a każdy łyk lepiej oddaje charakter surowych krajobrazów Islay i rzemieślniczy kunszt destylarni.
Jakie whisky torfowe zostały zaprezentowane podczas wydarzenia „ARDBEG - DEGUSTACJA WHISKY SINGLE MALT WARSZAWA”?
Pan Stanisław po wprowadzeniu podstaw marki Ardbeg przedstawił też najważniejszą zasadę degustacji tych whisky single malt: Ardbegi najlepiej pić, gdy ma się ich kilka rodzajów. Wówczas „najlepszy Ardbeg to kolejny Ardbeg”. Goście salonu ICON mieli okazję przetestować tą zasadę na takich whisky, jak:
- Ardbeg 10YO;
- Ardbeg An Oa;
- Ardbeg Spectacular 2024;
- Ardbeg Smokiverse 2025;
- Ardbeg Uigedail;
- Ardbeg Traigh Bhan 19YO #5;
Kolejność nie jest tutaj przypadkowa. Główną misją przy powstaniu whisky Ardbeg było uchwycenie przyrodniczych aspektów wyspy Islay. W butelce miało się znaleźć tyle nietkniętej przyrody, ile tylko się da. Warto nadmienić, iż co najmniej połowa z prezentowanych whisky odnosi się do innego elementu krajobrazu wyspy Islay. Czy pod kątem smaku i aromatu również udało się uchwycić esencję wyspy? O tym poniżej.


Ardbeg 10YO – Sztandarowy przedstawiciel torfowej whisky z Islay.
Pierwszą zaprezentowaną whisky single malt podczas degustacji był Ardbeg 10YO, klasycznie leżakowany 10 lat w beczce po bourbonie. Ten wybitnie jasny jak na whisky trunek wyróżnia się silnie słonym zapachem torfu, sera, cytrusów, jabłka i limonki.
Jego konsystencja natomiast jest zadziwiająco gęsta i oleista. Ciekawym okazał się tutaj sam smak. Wszak pierwszym, co da się tu wyczuć jest smoła, ustępująca potem soli i palonej ziemi. Zadziwiająco kontrastujący z łagodniejszym zapachem finisz na bardzo długo utrzymywał się w ustach, aż prowokując o natychmiastowe popicie wodą.
Ardbeg An Oa – Zaokrąglony smak na cześć półwyspu z Islay.
Półwysep An Oa cechuje się niezwykłym, zaokrąglonym kształtem, który wpływa na skuteczność, z jaką chroni wyspę (a w szczególności samą destylarnię Ardbeg) przed prądami oceanicznymi. Na cześć tej formacji, stworzono whisky Ardbeg An Oa, która dojrzewała aż w trzech rodzajach beczek. Pan Stanisław oszacował, iż destylaty zastosowane do stworzenia tego single malta dojrzewały 10 lat w beczce po bourbonie, 4 lata w dziewiczych beczkach dębowych, oraz kolejne 4 w beczkach po Sherry Pedro Ximenez.
Rezultatem tego jest whisky o zapachu toffi, karmelu, kajmaku, soli, śledzia i wędzonej śliwki. Smakowo natomiast ta whisky zachwyciła nutami spalonej gleby, mocno spieczonego chleba, orzeszków ziemnych i prażonych oraz czekolady. Podobnie jak poprzedniczka, tak i ta whisky cechowała się mocno pikantnym finiszem.


Ardbeg Spectacular 2024 – Wyjątkowo delikatny ekperyment Ardbega.
Trzecią degustowaną whisky była powstała z okazji Ardbeg Day 2024 Ardbeg Spectacular, łącząca sobą przysłowiowy ogień i wodę, czyli bardzo torfowy i mocny charakter Ardbega z delikatnością wina porto. Trunek ten był starannie starzony w beczkach po porto, co zaowocowało powstaniem whisky o zapachu co prawda słonym, ale i delikatnym, do złudzenia kojarzącym się z winem i perfumami.
Wśród aromatów znalazły się też śliwki, wiśnie, trawa, pieprz, tymianek i rozmaryn. Natomiast w smaku Spectacular zachwyciła nutami soli, spalonej gleby, miętowej czekolady oraz solonej krówki karmelowej. Przy tym Ardbegu Stanisław Domin polecił też zebranym dodać wody, co zaowocowało wzbogaceniem whisky o smak winogron i kwiatów, nie umniejszając jednak jej pikanterii.
Ardbeg Smokiverse – Najmłodsze dziecko z rodziny Ardbeg.
Czwartą degustowaną whisky była gwiazda tego wieczoru – Ardbeg Smokiverse 2025. Podobnie jak Spectacular, tak i Smokiverse powstała z okazji Ardbeg Day. Jednakże edycja z 2025 roku jest w mojej opinii bardziej przełomowa: Powstała bowiem z wykorzystaniem nowej metody zacierana High Gravity Mashing, która polega na ograniczeniu ilości wody w kadzi zaciernej, co skutkuje powstaniem bardziej skoncentrowanego, gęstszego zacieru o wyższej zawartości cukrów fermentujących.
Rezultatem tego jest whisky o zapachu tropikalnych kandyzowanych owoców, anyżu, i gumy balonowej, oraz o smaku gumy owocowej, pieprzu, cynamonu, chilli oraz makaronu smażonego z pieprzem. Pan Domin ponownie zaproponował gościom salonu ICON dodanie do trunku kropli wody. Dzięki temu smak whisky został wzbogacony o obecność nugatu, słonego karmelu i nut śmietankowych, podczas gdy jego zapach został urozmaicony o pieczone jabłko, śliwki i ananas.


Ardbeg Uigedail – Absolutnie najmroczniejsza z prezentowanych whisky.
Uigedail odcinała się od innych prezentowanych Ardbegów zadziwiająco ciemną barwą, która jest zasługą starzenia w beczkach po sherry. Nie jest to przypadek. Nazwa Uigedail wzięła się od jeziora, z którego destylarnia czerpie wodę. Jego nazwa oznacza „ciemne, tajemnicze miejsce” w języku gaelickim. Z tego mrocznego jeziora wedle miejscowych legend miały wychodzić demony.
Szczęściem dla nas, Islay jest daleko, dzięki czemu z naszego Uigedail wydostały się wyłącznie aromaty jeżyny, ciemnej porzeczki, ciemnego mięsa. Demony natomiast dały o sobie znać przy smakowaniu, gdyż ten gęsty Ardbeg poza czekoladą i suszonymi owocami przyniósł też nuty mocnych przypraw, co przełożyło się też na najostrzejszy ze wszystkich prezentowanych trunków finisz.
Ardbeg Traigh Bhan 19YO #5, Czyli najnowsza odsłona uwielbianych Śpiewających Piasków Islay.
Na zakończenie uczestnicy degustacji zostali uraczeni dziewiętnastoletnią Ardbeg Traigh Bhan z piątej serii. Nazwa Traigh Bhan wzięła się od plaży na wyspie Islay, i oznacza „Śpiewające Piaski” właśnie. Mimo, iż na pozór idylliczna, a piasek po nadepnięciu na niego wydaje bardzo dźwięczny odgłos, to plaża ta jest otoczona przez ostre, czarne skały.
Ta zdradliwość jest też zauważalna w samej naturze whisky. W zapachu pojawiły się poziomki, truskawki, a nawet i ser podczas gdy smak, również z obecnością malin, potrafił zwalić z nóg obecnością soli, pikantnych przypraw i wędzonego mięsa.


ARDBEG – DEGUSTACJA WHISKY SINGLE MALT WARSZAWA – Dymna podróż po wybrzeżach Islay.
Ekscentryczny i pełen pasji Stanisław Domin po raz kolejny oczarował gości salonu ICON Wine & Whisky Selection. Z właściwym sobie entuzjazmem i wyczuciem prowadził uczestników przez kolejne pozycje degustacyjne, umiejętnie podkreślając unikalne cechy każdej z nich – od klasycznej 10-letniej po limitowane edycje z mocno wyczuwalnym wpływem beczek i wyspiarskiego klimatu.
Nastrojowe oświetlenie, klimatyczna oprawa muzyczna oraz sugestywne slajdy z historią i filozofią destylarni z Islay dopełniały całości, pozwalając jeszcze mocniej wczuć się w charakter prezentowanej marki. Był to wieczór, który nie tylko rozbudził zmysły intensywnymi nutami dymu, torfu i morskiej bryzy, ale także wzbogacił wiedzę gości, pozwalając jeszcze pełniej docenić złożoność whisky single malt Ardbeg.